4 stycznia 2016
Sylwester 2016
Zdjęcie obok przedstawia jak wyglądały moje okolice w Sylwestra. Szaro, mokro i ponuro. Chociaż i taka pogoda ma swój urok. Tradycyjnie pierwszy dzień roku przywitałem nad Odrą. W słuchawkach rozbrzmiewała trójkowa Lista Wszech Czasów. Mgła nad rzeką stworzyła fajny klimat do czerpania radości ze słuchania kultowych utworów.
Po przykrym październikowym wydarzeniu powoli dochodzę do siebie. Na przełomie roku wybrałem się pierwszy raz w teren. Czuję się zdecydowanie lepiej. Odczuwam tylko lekki dyskomfort podczas jazdy po nierównościach, ale jest to już do zniesienia. W grudniu śmigałem tylko po asfalcie. Z wielką przyjemnością jechało mi się pomiędzy Drzonowem a Buchałowem po pięknie odnowionej drodze.
Fajnie, że jakość dróg w mojej okolicy zdecydowanie się poprawia. Robiąc te fotki czuć było jeszcze specyficzny zapach farby ledwo co pomalowanych pasów. Naprawiano też kawałek jezdni za Leśniowem w kierunku Nietkowa. Zawsze to coś :):). Teraz tylko należy przeżyć panujące mrozy a potem to będzie z górki. Powoli też dzień robi się coraz dłuższy, więc wypada się tylko cieszyć i czekać na upragnione słoneczko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz