18 lutego 2009

Nowy przyjaciel Fondriest

W końcu się zebrałem i postanowiłem coś wrzucić na stronę. Myślę, że mi się uda już systematycznie dokładać moje wspomnienia i przemyślenia.Stało się. Bardzo długo dojrzewała we mnie decyzja w sprawie wymiany roweru szosowego. Szukałem coś co by miało duszę. Na rynku jest sporo marek, niestety bez dusznych. Postanowiłem szukać u źródła, czyli coś francuskiego lub włoskiego. Przeglądając katalogi u Pawła (właściciela sklepu rowerowego Cyklomaniak) zobaczyłem coś co mnie olśniło. To było to! Cudowna rama urzekła mnie od pierwszego spojrzenia. Zakochałem się w Fondrieście. Na ramę czekałem cztery miesiące, ale warto było. Później dołożyłem Dure Ace i w kwietniu 2008 dokonałem pierwszej jazdy. Trafiłem jak należy, frajda z jazdy na tym sprzęcie jest wspaniała.
Do szczęścia brakowało tylko czasu, aby się maszynką cieszyć. W roku 2007 organizując imprezy kolarskie jeździłem niewiele z powodu braku czasu. Jednak udało mi się zaliczyć dwie imprezy: Pętlę Karkonowsko-Izerską i Klasyk Kłodzki.
W tym miejscu pragnę podziękować swojemu przyjacielowi Pawłowi za pomoc w spełnieniu marzeń.


2 lutego 2009

Wyprawy Cyklomaniaka

Podczas dwóch lat istnienia Ogniska TKKF Cyklomaniak zorganizowaliśmy parę fajnych imprez wyjazdowych. Celem wszystkich było poznanie okolic Gór Izerskich po stronie czeskiej. Można było wychasać się na góralu jak i na szosówce. Początkowo ilość ludzi chcących poznać tamte rejony była dość znaczna. Niestety później chętnych do wyjazdów było coraz mniej. Trudno niech żałują Ci co z nami nie jeździli. Są tam naprawdę fajne tereny do jazdy na dowolnym rowerze a trasy wycieczek można bez końca modyfikować.